Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X
św. Klemensa I, papieża i męczennika [3 kl.]
Katechizm o kryzysie w Kościele (2001)

90. Czy sakramenty szafowane według nowych obrządków są ważne?

Szafowane według nowych obrządków sakramenty są zasadniczo ważne. Jednak przynajmniej przy bierzmowaniu i namaszczeniu chorych można mieć wątpliwość co do ich ważności, jeżeli nie stosuje się oleju z oliwek. (O niebezpieczeństwie nieważności drugiego przeistoczenia we Mszy św. z powodu błędnych tłumaczeń była już wcześniej mowa.)

Powszechna opinia teologów przed Soborem Watykańskim II głosiła, że tylko olej z oliwek jest ważną materią bierzmowania i ostatniego namaszczenia. Dekret Kongregacji ds. Obrzędów z 3 XII 1970 r. zezwolił jednak na używanie także innych olejów roślinnych139. Stało się tak bez słowa wyjaśnienia, dlaczego nagle jest to możliwe, chociaż wcześniej zawsze uważano to za nieważne. Dopiero dwa lata później Paweł VI w konstytucji apostolskiej Sacram unctionem infirmorum zajął stanowisko w tej sprawie: „Ponieważ olej z oliwek, dotąd przepisany do ważnego szafowania sakramentu, w niektórych regionach nie istnieje albo jest trudny do uzyskania, wskutek próśb licznych biskupów zarządziliśmy, że w przyszłości stosownie do okoliczności może być używany inny olej140. To wyjaśnienie jest jednak nadzwyczaj słabe, gdyż mimo wszystko wcześniej było znacznie trudniej dowieźć olej do wszystkich części świata aniżeli dzisiaj, a jednak wtedy nie wydano podobnego zezwolenia.

Należy tutaj jeszcze raz zwrócić uwagę na konieczność intencji. Kapłan nie musi wprawdzie koniecznie wierzyć w efekty sakramentu dla ważnego szafowania sakramentów, niemniej jednak musi on przynajmniej chcieć czynić to, co Kościół czyni przy szafowaniu sakramentów. Dlatego nawet ksiądz, który utracił wiarę w sakramenty, może je ważnie szafować, jeśli przynajmniej pragnie być wiernym sługą Chrystusa i Kościoła.

W dzisiejszym czasie trzeba się jednak obawiać, że jest coraz więcej księży, którzy świadomie nie chcą już czynić tego, co czyni Kościół. Wielu księży w trakcie swych studiów było podżeganych przeciwko katolickim sakramentom, przedstawianym jako magia i hokus-pokus. Nie byłoby dziwne, gdyby przy szafowaniu sakramentów całkiem świadomie nie chcieli oni dokonywać przekazujących łaskę znaków, a jedynie sprawować wspólnotową uroczystość na wzór protestancki.

Przypisy

  1. Ordo benedicendi – Asa et conficiendu chrisma.
  2. Heinrich Rennings, Dokumente zür Erneuerung der Liturgie, Kevelaer 1983. Butzon i Bercker, nr 2234.
Katechizm o kryzysie w Kościele (2001)