36. Czy w państwie katolickim wszyscy poddani muszą być katolikami?
Jeśli ludność jest w zdecydowanej większości katolicka, to – jak wyżej widzieliśmy – religia katolicka musi stać się religią państwową. Nie oznacza to jednak, że w takim państwie zmusza się poddanych do przejścia na wiarę katolicką. Wręcz przeciwnie, jest to niedozwolone, gdyż akt wiary musi być w pełni dobrowolny, a nie wymuszony.
Religie niekatolickie mogą i czasem muszą być w katolickim państwie tolerowane – po to mianowicie, aby zachować większe dobro albo uchronić się od większego zła.
Tolerancja jest znoszeniem zła. Państwo katolickie uznaje fałszywe religie za zło, przed którym chce chronić swych poddanych, i dlatego nie pozwala im – bądź tylko w ograniczonym zakresie -na działalność publiczną. Państwo z zasady nie miesza się w prywatne praktyki religijne.
Istnieją rozmaite stopnie tolerancji. Jest kwestią roztropności nałożyć na religie niekatolickie większe lub mniejsze ograniczenia w wykonywaniu publicznych aktów religijnych.