Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X
św. Piotra Chryzologa, biskupa, wyznawcy i doktora Kościoła [3 kl.]
Zawsze Wierni nr 5/2012 (156)

Pytania o autorytet II Soboru Watykańskiego

W natłoku medialnych informacji dotyczących odpowiedzi, której od bp. Bernarda Fellaya oczekiwała (a dziś już otrzymała) Kongregacja Nauki Wiary, a dotyczącej „preambuły doktrynalnej”, można odnaleźć pewną godną uwagi rzecz. Otóż wielu dziennikarzy zauważyło, że obecne, związane z Bractwem wydarzenia mają wielkie znaczenie dla całego Kościoła, i nazwało je „momentem historycznym”, „decydującą chwilą dla Kościoła”, a nawet „punktem zwrotnym”, który będzie miał dalekosiężny wpływ na świat katolicki. Znakomity komentarz na ten temat padł ze strony redaktora „Inside the Vatican”, dr. Roberta Moynihana:

Dla historycznej oceny tego pontyfikatu ważniejszy od sposobu, w jaki ta sprawa zostanie rozwiązana, będzie jej głęboki wpływ na Kościół, na to, jak będzie on postrzegał samego siebie i swoją misję w świecie, w czasie i historii, a zatem jak Kościół zorientuje swoją działalność i życie względem świeckiej rzeczywistości poza nim1.

Doktor Moynihan nie poprzestaje na tym i podaje przyczyny, dla których sprawy przyjmą bieg zgodny z jego przewidywaniami:

Przedmiotem dyskusji jest Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X, (...) ale jej drugim dnem jest kwestia II Soboru Watykańskiego i tego, w jaki sposób powinien być on interpretowany2.

I tutaj – w pytaniach o to, jaki poziom autorytetu reprezentuje Vaticanum II i jak można zgodzić się z niektórymi punktami jego nauczania sprzecznymi z przedsoborowym Magisterium – ujawnia się sedno sprawy.

Do tych pytań postawionych przez ks. prał. Brunona Gherardiniego i prof. Roberta de Mattei, a także dr. Jana Lamonta3, można dodać opublikowaną w witrynie internetowej „Chiesa”4 ostrożną analizę5 debaty pomiędzy ks. prał. Ferdynandem Ocárizem6 reprezentującym stronę rzymską a ks. Janem Michałem Gleize’em z FSSPX7, gdzie również zaprezentowano podobne wątpliwości.

Doktor Lamont jasno wyłożył doktrynalne stanowisko Bractwa nt. relacji nauczania Vaticanum II i autentycznego Magisterium.

Pierwszym pytaniem, jakie się pojawia, gdy teolog rozważa stanowisko Bractwa Św. Piusa X, jest sprawa autorytetu przysługującego II Soborowi Watykańskiemu. [Prałat Ocáriz w swoim artykule] zdaje się twierdzić, że odrzucenie autorytetu soboru jest podstawą podziału, o którym mówi Stolica Apostolska. Ale dla każdego, kto jest zaznajomiony zarówno ze stanowiskiem Bractwa, jak i z klimatem teologicznym panującym w Kościele katolickim, takie twierdzenie jest trudne do zrozumienia. Punkty sprzeczne wymienione przez ks. Gleize’ego dotyczą tylko czterech spraw spośród całego nauczania ostatniego soboru. Bractwo nie odrzuca Vaticanum II jako całości: przeciwnie, bp Fellay oświadczył, że FSSPX akceptuje 95% jego nauczania.

Doktor Lamont dodaje ironicznie:

To oznacza, że Bractwo Św. Piusa X jest bardziej lojalne względem nauczania II Soboru Watykańskiego niż większość duchowieństwa i hierarchii Kościoła katolickiego. To symptomatyczne, że te teksty Vaticanum II, które Bractwo odrzuca, są akceptowane przez te [postępowe] grupy w Kościele, które odrzucają pozostałe nauczanie soborowe.

Kontynuując swoją analizę, dr Lamont pisze:

Można zatem przypuszczać, że to właśnie te szczególne teksty – na temat wolności religijnej, Kościoła, ekumenizmu i kolegialności – są źródłem problemu. Podział między Bractwem a Stolicą Apostolską bierze się stąd, że Bractwo odrzuca te konkretne elementy nauczania Vaticanum II, a nie z powodu intencji pewnych kół w Stolicy Apostolskiej, aby bronić soboru jako całości. (...) Niewielkie kręgi [progresistów] najzwyczajniej utrzymują, że część nauczania Kościoła katolickiego jest nieprawdziwa. Odrzucają oni nauczanie katolickie w całości. Natomiast Bractwo nie twierdzi, że nauczanie Kościoła jest błędne, lecz że niektóre sformułowania Vaticanum II są sprzeczne z wcześniejszym Magisterium, które posiada wyższą rangę, dlatego akceptowanie doktryny katolickiej wymaga zaakceptowania nauczania o wyższej randze i odrzucenia proporcjonalnie niewielkiej liczby soborowych błędów. Jest to zapewnienie, że aktualne nauczanie Kościoła katolickiego można odnaleźć we wcześniejszych i bardziej definitywnych stwierdzeniach Magisterium.

Doktor Lamont stawia jeszcze inne pytanie:

Jak więc można formułować jakiekolwiek zarzuty pod adresem Bractwa Św. Piusa X, skoro trzyma się ono prawd zawartych w orzeczeniach Magisterium wyższej rangi?

To pytanie tak naprawdę samo w sobie stanowi odpowiedź – nie można formułować takich zarzutów. Jeśli bowiem ktoś uważa poglądy doktrynalne Bractwa za podejrzane, powinien udowodnić, że nie są one zgodne z tym, co rzeczywiście głosi Magisterium, a Bractwo fałszuje ich znaczenie. Utrzymanie takiego stanowiska nie jest jednak rzeczą łatwą, ponieważ w czasach, gdy promulgowano te wcześniejsze orzeczenia, dały one bodziec do solidnej i owocnej pracy teologicznej, której celem była ich interpretacja. Znaczenie, jakie Bractwo nadaje tym orzeczeniom, pochodzi właśnie z tych studiów teologicznych i odpowiada temu, jak te orzeczenia były rozumiane w czasach, w których je wydano.

I tu autor logicznie stawia ostatnie pytanie:

To dowodzi pilnej potrzeby odpowiedzi na trzecie stawiane teologom pytanie: co rzeczywiście te orzeczenia mówią, jeśli nie to, co uważa Bractwo? (...) jakie jest autorytatywne nauczanie Kościoła katolickiego w kwestiach, których dotyczą rozmowy między Bractwem a Rzymem?.

Doktor Lamont kończy swoją analizę stwierdzeniem podkreślającym znaczenie relacji Bractwa z Rzymem:

Nauczanie Kościoła katolickiego na temat wolności religijnej, ekumenizmu, Kościoła i kolegialności ma wielkie znaczenie dla wszystkich katolików. Pytania postawione w dyskusjach między Bractwem a Stolicą Apostolską dotyczą całego Kościoła, a nie tylko uczestników tych rozmów.

Na pewno przyjemnie jest czytać tego typu refleksje na temat nauczania soborowego i przyszłości Kościoła, możemy jednak uczynić więcej, stosując się do rady dr. Moynihana:

[Papież] Benedykt znajduje się obecnie pod naciskiem wielu silnych grup interesów, a reprezentanci każdej z nich chcieliby wywrzeć wpływ na jego decyzje w tych sprawach. I dlatego potrzebuje on naszej modlitwy8.

Kończąc, warto wspomnieć, że udział w Krucjacie Różańcowej (która kończy się 27 maja, w święto Zesłania Ducha Świętego) staje się teraz jeszcze bardziej istotny i naglący. Ω

Tekst za portalem sspx.org, 19 kwietnia 2012. Tłumaczyła Monika Chomątowska.

Przypisy

  1. Artykuł opublikowany przez „The Moynihan Report” z 19 kwietnia 2012 pt. Siódma rocznica wyboru Papieża Benedykta XVI. Tekst dr. Moynihana zawiera również fragmenty odnoszące się do osoby abp. Lefebvre’a, a nawet wspierające go oraz osobistą historię autora, która ukazuje jego trwające od długiego czasu zainteresowanie Bractwem Św. Piusa X.
  2. Ibid.
  3. Dr Lamont studiował w Oksfordzie, gdzie uzyskał tytuł naukowy w dziedzinie filozofii, a następnie na uniwersytecie w Ottawie, gdzie ukończył studia teologiczne. Obecnie mieszka w Australii, gdzie za aprobatą archidiecezji wykłada w Instytucie Katolickim oraz Uniwersytecie Notre Dame w Sydney.
  4. www.chiesa.espressonline.it – strona internetowa watykanisty Sandro Magistra.
  5. „Pytania teologa” cytowane przez Sandro Magistra w jego artykule opublikowanym 13 kwietnia 2012 r. na łamach www.chiesa.espressonline.it pt. Lefebryści po raz ostatni wezwani do owczarni.
  6. Teolog należący do Opus Dei, który brał udział w rozmowach Bractwa ze Stolicą Apostolską, reprezentując stronę rzymską.
  7. Członek Komisji Teologicznej, profesor seminarium w Ecône.
  8. „The Moynihan Report”.