Różnice między unią a schizmą wschodnią
Różnice między unią a schizmą wschodnią
Wyraz grecki schizma znaczy tyle, co ‘oderwanie się’, ‘odszczepieństwo’ od jedności z Kościołem powszechnym czyli rzymskokatolickim, a w szczególności od zwierzchnictwa rzymskiego papieża. Między schizmą a herezją (kacerstwem, błędnowierstwem) istotna, czyli esencjonalna zachodzi różnica. Heretykiem zowie się ten, kto wprost i zupełnie odrzuca choćby jeden dogmat (zasadniczy artykuł wiary); schizmatykiem zaś zowiemy onego, który właściwie ani jednego dogmatu całkowicie nie odrzuca, ale tylko pewną odrębność w szczegółach jakiegoś dogmatu przypuszcza. Kościół rzymskokatolicki nazwał odszczepieństwo, które w drugiej połowie wieku IX-go za Focjusza, patriarchy konstantynopolitańskiego, w Kościele wschodnim wyraźniej się zarysowało, a r. 1053 za patriarchy Michała Cerulariusza rzeczywiście nastąpiło, schizmą dlatego, bo początkowo, tj. do soboru florenckiego 1439 r. włącznie Kościół wschodni, odszczepiwszy się od łacińskiego, właściwie i apodyktycznie żadnego dogmatu całkowicie nie odrzucał, lecz przyjmował tylko pewną odrębność w szczegółach, odnoszących się do trzech dogmatów, które poniżej pod liczbami 1°, 2°, 3° są położone.
Dzisiaj rzecz się ma inaczej. Schizmatycy wprowadzili z biegiem czasu dalsze zmiany i odrzucają obecnie niektóre dogmaty wprost, a więc nie jest to już czysta schizma, ale schizma połączona z herezją, czyli błędnowierstwem. Różnice dogmatyczne, położone poniżej, są wyraźnym dowodem herezji. Jeżeli ich mimo to w niniejszej rozprawie ciągle schizmatykami nazywamy, używamy tej, choć też niewłaściwej, nazwy tylko dlatego, aby Czytelnik lepiej rozumiał, o kim mówimy.
Nas katolików zowią schizmatycy heretykami, siebie zaś Kościołem prawosławnym (ecclesia orthodoxa) i apostolskim. W Austrii wydał rząd na prośbę schizmatyków, których tu do niedawna nazywano nieunitami, osobne rozporządzenie, by w pismach urzędowych nie używać wyrazu: grecko-nieunicki, lecz grecko-wschodni Kościół.
* * *
Jak dawniej, tak i obecnie nie umieją (a może nie chcą) schizmatycy jasno i dokładnie określić różnic dogmatycznych. Określenia te były i są dotąd chwiejne, czasem nawet nieco odmienne. Rozróżnienie w tej mierze jest bardzo trudne, bo dzieła dogmatyczne schizmatyckie są rzadkie i także różnobrzmiące, niejasne i niedokładne. Kościół rzymskokatolicki podaje wszędzie definicje niewątpliwe, których u schizmatyków darmo szukać.
Po tych wstępnych uwagach przystępujemy do właściwego zagadnienia. Różnice dogmatyczne między Unią a schizmą są następujące:
1° Filioque
Słuszne jest to twierdzenie: schizma jest początkiem i źródłem herezji, że Duch Święty pochodzi od Ojca przez Syna, wszelako bezpośredniego pochodzenia Ducha Świętego od Syna nie przypuszczamy. Wskutek tego mówią schizmatycy w symbolu, tj. wyznaniu wiary: „Wierzę w Ducha Świętego, który od Ojca pochodzi”, odrzucają zaś słówko filioque, to znaczy: ‘i [od] Syna’.
Unici wierzą wraz z Kościołem łacińskim, że Duch św. od Ojca i Syna pochodzi, i w wyznaniu wiary słówko filioque z nakazu Synodu zamojskiego wyraźnie dodają.
2° Czyściec
Schizmatycy zaprzeczają ogółem istnienie jakiegokolwiek ognia czyśćcowego, ucząc, że dusze, wychodzące z ciał z winą (z grzechem) powszednią, podlegają jakimś strasznym dolegliwościom (cadunt in horrida quaedam incommoda), mieszkając w smutnych i ciemnych miejscach. Te kary jednak umniejszają się zdaniem schizmatyków, albo nawet zupełnie ustają w skutek modlitw, jałmużn, ofiar, pokut, Panu Bogu przez ludzi żyjących ku uwolnieniu dusz czyśćcowych ofiarowanych. O duszach, które wyszły z ciał, nie mając zmazy (grzechu) na sobie, tj. o duszach sprawiedliwych, schizmatycy sądzą, że przeniesione są na miejsce spoczynku. Co to za miejsce i jaki to spoczynek, w tym się ze sobą nie zgadzają. Jedni przyjmują, że zaraz po śmierci łączą się z orszakiem aniołów i wraz z nimi oglądają Pana Boga; drudzy twierdzą, że to oglądanie Pana Boga nie prędzej nastąpi, aż dopiero po połączeniu dusz z ciałami (non ante futuras tantas felicitatis consortes, quam post resurrectionem, resumptis, cum quibus vixerant corporibus), aby dusze mogły oglądać Boga, ciała zaś używać zmysłowych, ale czystych rozkoszy (castis gaudiis uti). Dusze potępionych, rozłączone od ciał, nie ponoszą zdaniem schizmatyków kary ognia, lecz bardzo ciężkie smutki płynące z rozpaczy i właściwości miejsca (ex constitutione loci), do którego są skazane, jako też z ciemności i nie wytłumaczonego strachu (ex horrore inexplicabili).
Unici wierzą łącznie z Kościołem łacińskim i starymi Ojcami greckimi, że dusze, które zeszły z tego świata, nic zgładziwszy zupełnie win swoich, ponoszą w czyśćcu karę ognia; że dusze, które winy swe zupełnie czy w tym życiu czy też w czyśćcu zgładziły i nic więcej sprawiedliwości boskiej nie są dłużne, dopuszczone są bez zwłoki do niebieskiej szczęśliwości, tj. do oglądania Pana Boga; – nareszcie, że dusze, które zeszły z tego świata w grzechu śmiertelnym podane są zaraz w piekle na ogień wiekuisty. Co za ogień istnieje w czyśćcu i piekle, o tym Kościół katolicki stanowczego orzeczenia nie wydał.
3° Prymat papieski
Schizmatycy nie uznają rzymskiego papieża za widomą głowę całego chrześcijańskiego Kościoła, lecz widzą w papieżu tylko patriarchę Kościoła zachodniego; przyznają mu pierwszeństwo czci i dostojności (praecedentiam honoris), nie przyznają jednakże wyższych praw, aniżeli te, które posiadają czterej patriarchowie wschodni, tj. konstantynopolski, antiocheński, jerozolimski i aleksandryjski; przyznają mu jurysdykcję nad biskupami Kościoła zachodniego, odmawiają zaś takowej nad biskupami i patriarchami Kościoła wschodniego1; nie wspominają imienia papieża przy liturgii, a modlą się tylko za wzmiankowanych dopiero patriarchów wschodnich.
Unici uznają pierwszeństwo (prymat) i starszeństwo z jurysdykcją papieża nad wszystkimi patriarchami wschodnimi i nad całym Kościołem chrześcijańskim w ogóle, a przy Mszy św. z polecenia Synodu zamojskiego imię papieża wyraźnie wspominają, pomijając wzmiankę patriarchów wschodnich.
Oto są różnice dogmatyczne między starą schizmą a unią. Dzisiejsza schizmą przyjmuje zmiany dalsze, już heretyckie, jako to:
4° Moment Przeistoczenia
Schizmatycy twierdzą (idąc za Mikołajem Kabasilas), że we Mszy św. przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Pańską nie dzieje się mocą słów: To jest Ciało moje, – To jest Krew moja, ale dopiero przez modlitwę do Ducha świętego, która następuje po słowach konsekracyjnych. Tę modlitwę zowią epiclesis, a jej brzmienie dosłowne jest następujące:
Panie, który najświętszego Ducha Twojego o trzeciej godzinie na apostołów Twoich zesłałeś, nie odbieraj Go w dobroci Twojej od nas, ale odnów nas szczerze modlących się i uczyń ten chleb najświętszym Ciałem Chrystusa Twego, a to, co jest w kielichu tym, najświętszą Krwią Chrystusa Twego.
Unici przyjmują na podstawie Synodu zamojskiego, że przeistoczenie odbywa się mocą słów konsekracyjnych. Modlitwa: epiclesis czyta się także przy Mszy św. w formie niezmienionej, ale Unici nie przypisują jej mocy przeistaczającej.
5° Praktyki liturgiczne
Schizmatycy nie przyjmują w Sakramencie Ołtarza obecności Chrystusa Pana pod jedną postacią, ucząc, że Pan Jezus obecny jest tylko pod obiema postaciami wraz. Z tej przyczyny konsekrują oni komunikanty dla chorych w Wielki Czwartek w takiej ilości, aby wystarczyły na cały rok i napuszczają te komunikanty konsekrowanym Winem i przechowują, sądząc, że tym sposobem i chorzy także otrzymują Komunią zupełną, tj. pod obiema postaciami. Podobnie komunikują oni małe dziatki drobną cząstką konsekrowanego Chleba, napuszczoną konsekrowanym Winem.
Unici przyjmują naukę Kościoła łac., tj. że pod obiema postaciami i pod każdą postacią z osobna i pod każdą cząstką każdej postaci jest cały i żywy Chrystus Pan obecny. Zdrowych komunikują tylko przy Mszy św. pod obiema postaciami, chorych pod jedną postacią, tj. chleba, a dolewają wina nie konsekrowanego dla łatwiejszego spożycia. Zwyczaj konsekrowania komunikantów dla chorych we Wielki Czwartek zniósł Synod zamojski i nakazał konsekrować chleb do 15 dni bez maczania w konsekrowanym Winie.
6° Kapłaństwo
Kapłan schizmatycki, tak świecki, jako też zakonnik, może opuścić stan duchowny i obrać sobie inny (tak jest w Rosji), bo kapłaństwo zdaniem rosyjskiej Cerkwi jest tylko dobrowolną umową z Bogiem, od której odstąpić wolno. Po pięciu latach od wystąpienia może każdy otrzymać rangę świecką. Czy zakonnikowi albo wdowcowi po wystąpieniu żenić się wolno, nie mogliśmy się dowiedzieć.
Unici uznają niezatarty charakter sakramentu kapłaństwa. Po wyświęceniu zostaje kapłan kapłanem aż do śmierci, może on funkcji kapłańskich nie odprawiać, ale kapłaństwa nie traci. Ktoby stan zmienił i twierdził, że kapłańskiego charakteru nie ma, uważany byłby za odstępcę od wiary.
7° Rozwody
Schizmatycy dopuszczają rozwód, divortium, tj. rozerwanie ważnie zawartego, a więc prawowitego małżeństwa, rozwód dozwalany bywa w następujących wypadkach: 1) w razie udowodnionego wiarołomstwa; 2) w wypadku zaraźliwej choroby jednego z małżonków; 3) w razie zasądzenia jednego małżonków na ciężkie i długie więzienie; 4) w razie zachodzącej obawy ciężkiego znieważenia cielesnego lub nastawania na życie i 5) w razie niepoprawnego opilstwa. W ogóle stosują się schizmatycy pod względem rozwodu do ustaw cywilnych, istniejących w poszczególnych krajach. Separacji (a thoro et mensa) urzędowej, czyli prawem dozwolonej, u nich nie ma.
Unici przyjmują łącznie z Kościołem łacińskim separację od łoża i stołu; przyjmują unieważnienie nieprawnie zawartego małżeństwa (annulutio irriti matrimonii), ale właściwego rozwodu czyli rozerwania prawnie zawartego, a więc innego małżeństwa (divortium) nigdy i w żadnym wypadku nie dopuszczają.
8° Odpusty
U schizmatyków odpustu (indulgentia) nie ma żadnego, zupełnego, ani niezupełnego, ani jubileuszu. Oni twierdzą, że z ustaniem publicznych pokut i odpust ustał. Pielgrzymki do miejsc pewnych istnieją dotąd.
Unici całą naukę Kościoła łacińskiego o odpuście w zupełności przyjmują.
9° Nieomylność papieska
Schizmatycy odrzucają nieomylność papieża ex cathedra loquentis w sprawach wiary i obyczajów.
Unici przyjmują wraz z Kościołem łacińskim nieomylność papieża jako dogmat formalny.
10° Niepokalana poczęczie N.M.P.
Schizmatycy nie wypowiadają jasno i niewątpliwie zdania swego o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Panny Maryi. Prawdopodobnie przypuszczają oni, że Maryja wolną jest od grzechu pierworodnego, bo w księgach liturgicznych zowią Ją nepreporoczna, i święto kościelne zwane Zaczatyje św. Anny dnia 21 grudnia obchodzą, ale nauka ta w żadnej księdze dogmatycznej nie jest wyraźnie określona, lecz jest pominięta.
Unici wraz z Kościołem łacińskim uznają niepokalane Poczęcie Najświętszej Panny Maryi jako dogmat formalny, przyjmując że Bóg Przenajświętszą Bogarodzicę od pierwszej chwili Poczęcia tj. od pierwszego momentu jej istnienia, szczególną łaską zachował nie tylko od wszelkiego grzechu uczynkowego, ale oraz od zmazy grzechu pierworodnego. Ω
Za: x. Tomasz Dąbrowski, Różnice między unią a schizmą pod względem dogmatycznym i liturgicznym, odbitka z „Wiadomości Katolickich”, Lwów 1883.
Przypisy
- ↑Co do władzy patriarchów, zmienili schizmatycy pierwotne zapatrywania swoje. Wszak dziś schizmatycy w Austrii mieszkający de facto żadnej łączności z patriarchą swoim w Konstantynopolu nie mają. Grecja wyłączyła się także spod władzy patriarchy konstantynopolskiego (który przywłaszcza sobie pierwszeństwo nad innymi patriarchami, a w r. 1877 przybrał nawet tytuł: papa), a w Rosji car jest głową prawosławia. Kiedy Aleksander III przybył w jesieni r. 1882 do Moskwy na wystawę, gazety urzędowe rosyjskie jawnie głosiły, że Rosja cała widzi w osobie cara nie tylko głowę państwa, ale też i głowę prawosławnej cerkwi. Telegramy tej treści wtórzyły wszystkie dzienniki europejskie.