04.2004 r.
Drodzy wierni!
Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara... i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach. Tak więc ci, co pomarli w Chrystusie, poszli na zatracenie. Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania. Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał...
1 Kor 15, 13–20
Wielkanoc jest największym tryumfem, uroczystością najwspanialszego zwycięstwa w dziejach ludzkości. Przez swoje święte i chwalebne zmartwychwstanie Zbawiciel zwyciężył wszystkich nieprzyjaciół Boga i człowieka.
Jest to zwycięstwo nad grzechem i szatanem. Przez grzech pierworodny wszystkie dzieci Adama utraciły łaskę uświęcającą. Chrystus przywrócił nam tę łaskę przez swoją śmierć i swoje zmartwychwstanie. Żadna moc ziemi czy piekła nie może pozbawić nas tej łaski bez udziału naszej woli.
Jest to zwycięstwo nad śmiercią. Zbawiciel żyje. A kiedyś przyjdzie godzina, kiedy na ziemi nie będzie ani jednego grobu. Zwycięstwo nad śmiercią tak głęboko zapadło, wryło się nam w dusze, że na grobach, będących miejscem znikomości i rozkładu, kładziemy rozkwitłe kwiaty, symbol życia i piękna! Przed zmartwychwstaniem Chrystusa było inaczej. Jedynie dusze wyjątkowe i wybrane, jak patriarcha Hiob, modliły się: „W ciele moim będę oglądał Boga mojego”, większość natomiast ludzi cierpiała wielką trwogę przed śmiercią. Teraz natomiast Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród umarłych, ponieważ przez człowieka przyszła śmierć i przez Człowieka też dokona się zmartwychwstanie. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni.
Jest to najwyższy cud: tylko Bóg jest Panem życia i śmierci. Tylko On umie przywrócić sobie życie, jeżeli ludzie Go zabiją. To próba, czy Chrystus jest prawdziwym Bogiem: wszystko to, czego uczył, jest prawdą, jest jedyną prawdą na ziemi. Jest ona dobrą, najlepszą nowiną: jeśli jesteśmy wierni Chrystusowi i Jego prawdzie, jeśli w Nim umrzemy, to też w Nim zmartwychwstaniemy w światłości wiekuistej. Dlatego Kościół św. nazywa święto Wielkanocy solemnitas solemnitatum, ‘uroczystością nad uroczystościami’, bowiem w nim spełnia się i doskonali całe dzieło zbawienia. Po śmierci — zmartwychwstanie. Po cierpieniach — radość. Po walce — zwycięstwo. Po ciemności Wielkiego Piątku — światło Wielkanocne. I po ofierze Krzyża — zjednoczenie na zawsze z Chrystusem.
Łaski radości i pokoju serca, zmartwychwstania i życia na zawsze w Panu Jezusie na chwałę Boga Ojca, pod nieustającą opieką Matki Niepokalanej z całego składają Wam kapłani Bractwa Św. Piusa X.
ks. Karol Stehlin FSSPX