Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X
św. Klemensa I, papieża i męczennika [3 kl.]
Katechizm o kryzysie w Kościele (2001)

80. Czy celibat nie jest nienaturalnym i nieludzkim przymusem?

Według jasnej nauki Nowego Testamentu bezżeństwo ze względu na Boga jest wielkim ideałem. Chrystus mówi o tym, że są nie tylko tacy, którzy ze swej natury nie są zdolni do małżeństwa, ale także tacy, co „się sami otrzebili dla królestwa niebieskiego” (Mt 19, 12)

Ludzkie małżeństwo jest obrazem miłości, jaka winna panować między Bogiem-Chrystusem a duszą. Ale jest ono tylko obrazem, a nie rzeczywistością. Dlatego śmierć kładzie jej kres. W niebie nie ma już małżeństwa (por. Mt 22, 30), ale wszyscy żyją tylko w miłości do Boga, która już teraz jest jedyną miłością dla dusz Bogu poświęconych. Dlatego celibat jest antycypacją życia wiecznego.

Ponadto do najgłębszej istoty człowieka należy to, że on może ze względu na wyższy ideał powściągnąć swe namiętności. Zwierzę tego nie potrafi – ono działa zawsze zgodnie ze swymi instynktami, człowiek jednak może zrezygnować z wypełnienia swych zwierzęcych potrzeb dla wyższego dobra; czasem wręcz musi to zrobić. Jeśli tego nie czyni, schodzi na poziom zwierzęcia.

Pięknym dowodem siły życiowej Kościoła i zapału, jaki może dać wiara, jest rezygnacja młodych ludzi ze szczęścia rodzinnego, aby całkowicie należeć do Boga. Wspólnoty, które odpadły od Kościoła, w większości zrezygnowały wkrótce z celibatu, gdyż widocznie nie potrafiły przekazać swym wyznawcom tej siły.

Katechizm o kryzysie w Kościele (2001)