65. Czy jest dozwolone brać udział w Nowej Mszy?
Nawet jeśli Nowa Msza może być ważna, to pomimo to może się ona nie podobać Bogu, gdyż jest Mszą ekumeniczną, Mszą sprotestantyzowaną. Stanowi ona zagrożenie dla wiary w katolicką ofiarę Mszy świętej i dlatego należy ją odrzucić. Kto poznał problematykę Nowej Mszy, nie może już na nią chodzić, gdyż przez uczestnictwo w niej narażałby swą wiarę na niebezpieczeństwo i okazywałby swą zgodę na reformy.
Zarzut, jakoby można było chodzić na Mszę, skoro jest ona ważna, nie jest przekonujący. Nawet Msza świętokradcza, którą odprawia jakiś upadły kapłan, aby znieważyć Chrystusa, może być ważna, choć oczywiście nie wolno w niej brać udziału. Podobnie nie wolno uczestniczyć w schizmatyckiej Mszy np. prawosławnej, chociaż Msza ta jest z pewnością ważna, a jej obrządek czcigodny.
Jest niestety faktem, że przez nowy obrządek niezliczona ilość katolików straciła wiarę w ofiarę Mszy świętej, przyjmując pojęcie Mszy odpowiadające raczej wieczerzy protestanckiej. W związku z tym pozostaje też fakt, że nie widzi się już żadnej dużej różnicy pomiędzy katolicyzmem a protestantyzmem, a więc odrzuca się dogmat o wyłącznej prawdzie wiary katolickiej. Ponieważ Nowa Msza jest głównym źródłem dzisiejszego kryzysu wiary, należy się od niej zdystansować.